Pociąg

Rozmowa przed kasą PKP.
- Poproszę bilet.
- A dokąd?
- A co pani taka ciekawa?

Nick:

- Dlaczego perony są wybetonowane?
- Żeby podróżni nie zapuścili korzeni czekając na pociąg.

Nick:

Dziewczyna mówi do koleżanki:
- Wczoraj na zabawie tańczyłam z kolejarzem.
- Skąd wiesz, że to był kolejarz?
- Bo na pożegnanie podniósł rękę do góry i krzyknął: "Odjaaaaazd!"

Nick:

Idącego korytarzem wagonu konduktora zaczepia mężczyzna: - To skandal! Ledwo wsiadłem do pociągu, a już ktoś ukradł mi portfel! - Coś pan taki zdziwiony, przecież to pociąg pospieszny!

Nick:

Pasażer zwraca uwagę konduktorowi: - Czy ten ekspres nie mógłby jechać trochę szybciej? - Jeśli pana zdaniem jedzie zbyt wolno, niech pan wysiądzie i idzie piechotą. - Aż tak bardzo mi się nie śpieszy...

Nick:

- Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjedzie tym pociągiem? - Nie gadaj tyle, rozkręcaj tory!

Nick:

Pociąg gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na księdza.
- Przepraszam, ale tak szybko stanął....
- Ależ skąd moje dziecko, to jest klucz od plebani.

Nick:

W przedziale pociągu jadą: dziewczyna, chłopak oraz ksiądz i skracają sobie podróż rozwiązywaniem krzyżówek. Jedną gazetę trzyma ksiądz, a drugą - taką samą - dziewczyna. W pewnej chwili dziewczyna pyta chłopca:
- Czy wiesz co to jest: "część ciała kobiety"? Na pięć liter, pierwsza "P" i ostatnia "A".
- Pięta - odpowiada chłopak
Ksiądz, czerwieniąc się:
- Czy ktoś z państwa ma gumkę do ścierania?

Nick:

Konduktor do pijaka:
- Bilet proszę.
- Nie mam kasy.
- A na wódkę Pan miał?
- Kolega ugościł.
- A na podróż to już nie dał?
Na to pijak wyciągając flaszkę:
- Jak to nie dał?

Nick:

Jasio po raz pierwszy w życiu jedzie pociągiem i podziwia co chwilę zmieniające się za oknem krajobrazy.
Mama pyta:
- Jak ci się podoba, synku?
- Bardzo! Całkiem jak książka z obrazkami, tylko że nie trzeba przewracać kartek!

Nick:

Do jednorękiego mężczyzny podchodzi nieznajomy.
- Co się panu stało?
- Łapałem pociąg.
- I co, złapał pan?
- Tak, ale mi się wyrwał...

Nick:

- Tatusiu, czy mamusia na pewno przyjedzie tym pociągiem?
- Nie gadaj tyle, rozkręcaj tory!

Nick:

W przedziale pociągu siedzi starsza kobieta z synem i wnuczkiem. Nagle wpada zboczeniec i woła:
- Zgwałcę wszystkich!
- Pedał! - komentuje wnuczek.
- Oszczędź chociaż babcię! - woła syn.
Babcia protestuje: - Jak wszystkich to wszystkich!

Nick:

W pociągu pasażer kłóci się z konduktorem:
- Jeśli wykupiłem bilet dla psa, to dlaczego nie może siedzieć obok mnie?
- Siedzieć może, ale nie może trzymać nóg na siedzeniu!

Nick:

Pod kasą kolejową stoją podpici panowie. Pierwszy zwraca się do kasjerki:
- Poproszę połówkę do Białogardu.
- A dla mnie - ożywia się następny - ćwiartka na miejscu!

Nick: