Po kilkuletnim pobycie w Polsce, młody azjata odwiedza swój rodzinny kraj. Po uroczystym powitaniu rozmowa przechodzi na temat jego pobytu w Polsce.
- Pracuję w restauracji, uczę się języka, podrywam dziewczyny...
- A język jest trudny?
- Nie, powiem wam parę słów: śtół, ksieśło, okno, ćlowiek, lowel, siamochód...
W tym momencie przez pokój przebiegł szczur...
- ...O! Kurciak...