Pewnej nocy Jasio odprowadza swoją dziewczynę do domu, opiera się beztrosko o ścianę ręką, uśmiecha się do niej i mówi:
"Kochanie, jestem mocno napalony, zrobiła byś mi szybko loda, zanim pójdę?"
Zaskoczona dziewczyna, odpowiada: "Co, odwaliło ci, moi rodzice by nas widzieli !?"
"Chodź, proszę, nikt nas nie zobaczy o tej godzinie!"
"Nie, nie naprawdę. Wiesz co będzie jak nas przyłapią?"
Napalony jak diabli, błaga dalej: "Och, proszę, proszę, tak bardzo Cie kocham!"
"Nie, nie i nie. Ja też cię kocham, ale po prostu nie mogę!"
"Ooo, no weź. Proszę!"
Nagle zapala się światło na klatce schodowej i stoi siostra dziewczyny w piżamie i mówi sennym głosem:
"Tata mówi żebyś mu zrobiła wreszcie tego loda, a jak nie Ty to ja mogę to zrobić lub mama, a jak to jeszcze nie starczy to tata zejdzie i może mu loda zrobić, ale proszę powiedzieć temu głupkowi zęby rękę zdjął z domofonu! "