Siedzą goście w barze, popijają piwko. Nagle wpada facet i ledwo dysząc wyrzuca z siebie:
- Panowie, zwijać się, wielki czarny kiler tu idzie!
Wszyscy prócz jednego rzucają wszystko i przewracając krzesła i stoły rzucają się do ucieczki. Jeden siedzi spokojnie i kończy kufel. Po minucie do baru wbiega olbrzymi Murzyn. Podchodzi do siedzącego przy piwie, wyciąga interes i mówi:
- Obciąg laskę
Facet spogląda z przerażeniem na olbrzyma i posłuszni obciąga. Skończył, a Murzyn do niego:
- A teraz spadajmy, wielki czarny kiler tu idzie!
Losowe Dowcipy
Ksiądz chodzi z kolędą.
- O! Jaki ładny chłopczyk! Umiesz ty się żegnać?
Jasio:
- No pewnie! DO WIDZENIA!
Idzie Policjant i prowadzi pingwina za łapę. Spotyka go kolega i pyta:
- Co ty robisz z tym pingwinem?
- A przyplątał się i nie wiem co z nim zrobić. Kolega na to:
- Zaprowadź go do ZOO. Po paru godzinach spotykają się ponownie a policjant nadal z pingwinem. Kolega pyta:
- No i co? - Zaprowadziłem go do ZOO, a teraz idziemy do kina.
Jedzie chłop wozem, uderzył konia batem. Koń odwraca łeb i mówi:
- Jeszcze raz mnie uderzysz to tak Ci oddam, że się w lustrze nie poznasz!
Chłop zdziwiony mówi:
- Pierwszy raz słyszę gadającego konia!
- Ja też - przytaknął siedzący obok chłopa pies.
- Panie Kowalski, w tym tygodniu przychodzi pan już czwarty raz spóźniony, dlaczego?
- Ponieważ to czwartek.
Co to znaczy gdy trzech pedałów idzie gęsiego?
Ten w środku ma urodziny
Przychodzi blondynka ze skórką od banana do sklepu i mówi:
- Poproszę nowy wkład.